O mnie

Dominik Garus

Moja przygoda z fotografią zaczęła się 11 lat temu. Początkowo bardzo niewinnie od reportaży ze szkolnych uroczystości czy sesji z koleżankami, później epizod z reportażami dla jednego z lokalnych portali, aż w końcu postawiłem swoje pierwsze kroki w fotografii ślubnej, a później w fotografii kobiecej/sensualnej. Zajawka, która stała się pasją, pasja która stała się stylem życia.

Prywatnie pasjonat sportu, od kilku lat staram się regularnie uczęszczać na siłownię, a trening siłowy pozwala mi odreagować stres dnia codziennego, a efektem ubocznym jest poprawa kondycji i ogólnego samopoczucia.

Interesuję się również motoryzacją. Od zawsze mam zajawkę do sportowych samochodów, która pojawiła się w momencie gdy pierwszy raz zagrałem w Need for Speed Underground 2 :), a później po pierwszym kontakcie z seria Szybcy i Wściekli. Od dziecka interesuje się również motocyklami, sam jestem czynnym motocyklistą i w wolnych chwilach wybieram się w motocyklowe podróże, te małe i te duże.

Od czasu do czasu znajdę również chwilę na zwiedzanie miejsc opuszczonych czyli tzw. „urbex”. W ciągu ostatnich lat odwiedziłem ponad 100 opuszczonych obiektów w Polsce: domy, hotele, zakłady produkcyjne czy elektrownie. Trzykrotnie byłem również w Czarnobylskiej Strefie Zamkniętej w której spędziłem łącznie 14 dni. 

"Twoje wspomnienia zapisane w kadrze"

Dominik Garus

Jaką fotografią się zajmuję?

Wykonuję zarówno sesje plenerowe, studyjne/wizerunkowe, ale przede wszystkim sesje kobiece/sensualne/buduarowe.
Poza sesjami indywidualnymi specjalizuję się w fotografii okolicznościowej.